LiviLove i Szwajcaria

Są miejsca do których się wraca.

Jednym z tych miejsc jest Livigno we Włoszech. Pierwszy wyjazd do Livi był spontaniczny. Decyzja z dnia na dzień. Szybkie pakowanie. Jedziemy. -20*C na miejscu.  Zima stulecia w alpach. Późniejsze wyjazdy grudniowe już nie wzbudzały tyle emocji. Było fajnie ale ... . Tu słońce przez jeden dzień, tu silne wiatry, raz mgła … Ok. Kolejny grudzień został odbębniony .Pewnego razu wpadła myśl, żeby spróbować pojechać na wiosnę. Do pokonania mieliśmy 1200 km. Ale od początku to było wyzwanie, bo niektórzy pasażerowie zapomnieli dokumentów… Zaczynamy od: -100 km, -2h. Ruszyliśmy. Po drodze jeszcze pamiątkowe zdjęcie z fotoradaru. Kosmiczna kolejka przed tunelem. Trochę wstydu na parkingu przez wstawionego kolegę i CEL osiągnięty.

 

LiviLove 001

 

Jeżeli chodzi o sama miejscowość, to Livigno za każdym razem robi na mnie wrażenie - alpejski  urok, infrastruktura narciarski w zimę, nastawienie na rowerzystów w lato, klimat, ludzie. W kwietniu Livi wita polami przebiśniegów

 

LiviLove 072

 

LiviLove 071

 

 Wiosna w alpach to także SKIPASS FREE!!:) Darmowe skipassy są „dodatkiem” do noclegów w mieście. Dziwnym trafem noclegi potrafią zdrożeć w tym okresie... . Pomimo tego, w dalszym ciągu jest to bardzo korzystna cenowo opcja wyjazdu!

  

 LiviLove 031

 

 LiviLove 073

  

DSC 0226

 

P4190222

 

P4190211 

 

LiviLove 002 

 

P4190208

 

LiviLove 066

 

GOPR1400

 

LiviLove 028

 

G0061518

 

P4190224

 

GOPR1587

 

P4190216

 

P4190229

 

P4190219

 

LiviLove 024

 

P4190232

 

LiviLove 027

 

LiviLove 030



LiviLove 068

 

W Livigno jest świetnie działający mechanizm. Otóż tak:

- od 8:00 do 16:30 zazwyczaj rozkoszujemy się jazdą na stoku,

- od okolic 14:00 zaczynają się Apress Ski, które trwają zazwyczaj do 18:00,

- następnie możemy się udać na miasto na zakupy lub kolację (jeśli mamy siły po apressie; ))) ),

- dla wytrwałych są jeszcze pubu/dyskoteki,

- spanie.

 

Włosi w świetny sposób organizują nam całe dnie zabawy, a sobie dobrze przemyślany biznes. Moje skromne doświadczenie podpowiada jednak, że ciężko idealnie się wpasować w te koło wydarzeń, głownie ze względu na wspomnianą strefę bezcłową i apressy… .



LiviLove 005

 

LiviLove 008

 

GOPR1657

 

 G0131598

 

LiviLove 014

 

LiviLove 012

 

LiviLove 013

 

LiviLove 010

 

LiviLove 007

 

A co jeśli mamy ochotę na coś innego niż jazda na stoku, picie i zakupy? Jest kilka opcji.  Wyjazd do gorących źródeł do Bormio, atrakcje organizowane przez biura, a może jakaś wycieczką?  Jako, że w Livi siedziałem aż 2 kwietniowe tygodnie, postanowiłem coś zwiedzić.  
Cel padł na Szwajcarię, a konkretnie Davos i Sankt Mortitz. Wyjechaliśmy z Livi przez tunel i gps pokierował nas w stronę pierwszego punktu zaplanowanego na ten dzień. Po parunastu kilometrach wjechaliśmy do tunelu, gdzie ustawiony były bramki. Nastąpiła mała dezorientacja, bo wyglądało to jak wjazd na autostradę. Na szczęście miła Pani w okienku poinformowała nas, że bramki są do wjazdu na pociąg z platformami samochodowymi.  Ustawiłem samochód na wyznaczonym miejscu na platfomie i po chwili pociąg wyruszył.  Takie rozwiązanie pozwoliło na zaoszczędzeniu wielu kilometów i czasu. Dojechaliśmy do peronu końcowego.

 

LiviLove 015

 

DSC 0259

 

LiviLove 035

 

LiviLove 034

 

P4150429

 

LiviLove 038

 

 Davos, o którym tyle się nasłuchałem w tv nie zrobiło szczególnego wrażenia. Jakieś hotele, sale konferencyjne, dużo reklam. Odbyliśmy krótki spacer i udaliśmy sie  do St. Moritz.

St. Moritz to miasto typowe dla ludzi z ogromną ilością gotówki na koncie. Widać to zarówno po architekturze miasta, jak i po luksusowych sklepach i salonach najdroższych marek. Warto pospacerować nie tylko pogłównych alejkach sklepowych, ale wejść w boczne uliczki, gdzie kryją się nowoczesne wille.

 

DSC 0263

 

LiviLove 051

 

LiviLove 018

 

LiviLove 052

 

LiviLove 042

 

LiviLove 054

 

LiviLove 044

 

 DSC 0268

 

LiviLove 047


Do Livigno postanowiliśmy wrócić  „dookoła górami” Była to chyba najlepsza decyzja tego dnia. Najpiękniejsza droga jaka kiedykolwiek jechałem. Kręte drogi o idealnej strukturze asfaltu i widoki na Alpy. W najwyższym punkcie trasy -5*C i tunele śnieżne jak z internetowych zdjęć. W dolinach wiosna i +20*C. Wszystko kwitło. Cudownie.

Powrót odbył się przez Bormio. Tam posililiśmy się włoską pizzą. Kolejny krótki spacer i powrót szczytami gór do apartamentów.

 

LiviLove 055

 

LiviLove 060

 

P4150481

  

LiviLove 057

 

P4150465

 

LiviLove 023

 

LiviLove 058

 

LiviLove 022

 

LiviLove 062

 

LiviLove 039

 

 Klimat Livigno jest niepowtarzalny. Na tą magie składa się nie tylko widok Alp, miasteczka, czy infrastruktury narciarsko-rowerowej, ale główny składnik to ludzie. Na każdym wyjeździe poznaje się mnóstwo ludzi pozytywnie nastawionych.  Z wieloma utrzymuje kontakt do dziś i co roku staramy się  umówić na wspólny wyjazd! Livi wciąga!

A na koniec:

 

DSC 0298

 

LIVILOVE <3!!!